Witejcie roztomili na moim kanale, który zupełnie nie jest famili frendli. Znaczy – zdarza się picie kompociku z mirabelek, albo soczku (mocno spienionego) z jabłuszek. Zdarza się gadanie mocno niepoprawnie politycznie. Zdarza się gadanie o życiu i umieraniu. Ogólnie zdarza się ;)